W przypadku systemów robotycznych „autonomia nadzorowana”, łatwo dostępna do wdrożenia w dzisiejszych czasach, może być wykorzystana jako rozwiązanie pomostowe między teleoperacją, a pełną autonomią.
Dyskusje wokół najnowszej technologii robotycznej koncentrują się przede wszystkim na perspektywie stworzenia w pełni autonomicznych robotów. Pomimo znacznych postępów w sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym, autonomiczne roboty nadal nie są w pełni gotowe do radzenia sobie ze „skrajnymi przypadkami” – szczególnie w nieustrukturyzowanych i nieprzewidywalnych środowiskach.
Ludzie w procesie
Utrzymywanie ludzi w procesie ma kluczowe znaczenie dla każdego pomyślnego wdrożenia robotyki. Pomimo tego, co przedstawiają filmy science fiction, ludzie są nadal bardzo potrzebni do podejmowania decyzji, obsługi błędów i odzyskiwania błędów w nieustrukturyzowanych środowiskach. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku zastosowań, które w dużym stopniu opierają się na ludzkim intelekcie lub zdolnościach fizycznych, na przykład w służbie zdrowia, przemyśle lotniczym lub energetycznym.
Spektrum autonomii
Ponieważ dzisiejsze roboty wychodzą poza halę produkcyjną i przenoszą się do świata zewnętrznego, spektrum technologii robotycznej rozszerzyło się. Z jednej strony teleoperacja umożliwiła operatorom pełną kontrolę podczas kontrolowania robotów z bezpiecznej odległości. W przypadku teleoperacji dana osoba jest w 100% odpowiedzialna za podejmowanie decyzji i bezpośrednie działania robota za pomocą pilota zdalnego sterowania.
Na drugim końcu spektrum znajdują się w pełni autonomiczne roboty, które całkowicie trzymają ludzi z dala od procesu. W pełni autonomiczne roboty są odpowiedzialne za wszystkie decyzje i działania, a także za obsługę i usuwanie błędów. Muszą dostosowywać się do różnych środowisk i całkowicie samodzielnie radzić sobie z błędami. Chociaż kultura popularna chce, abyśmy wierzyli, że roboty sterowane sztuczną inteligencją są teraz przygotowane do przejęcia całej ludzkości, minie dużo czasu – może kilka dziesięcioleci – zanim zobaczymy w pełni autonomiczne, zewnętrzne mobilne systemy robotyczne, po prostu dlatego, że roboty jeszcze nie mogą w pełni samodzielnie myśleć, działać lub reagować na adaptacje, zwłaszcza w nieustrukturyzowanych lub zmieniających się środowiskach.
Nadzorowana autonomia
Pomiędzy tymi dwoma skrajnościami – i obecnie łatwo dostępnymi do wdrożenia – znajduje się „nadzorowana autonomia”. Ten rodzaj autonomii ma dwa odrębne poziomy: na pierwszym poziomie osoba podejmuje decyzje, a robot odpowiada za bezpośrednie działanie. Na drugim poziomie robot jest odpowiedzialny za podejmowanie decyzji na wysokim szczeblu i działania bezpośrednie, a operator pozostaje w procesie wyłącznie w zakresie obsługi błędów i ich usuwania.
Nadzorowana autonomia może pozwolić robotom na wykonywanie czynności, które w innym przypadku są niebezpieczne dla ludzi, jednocześnie dając operatorom robota pełną kontrolę nad określonymi zadaniami. Technologia ta może również służyć jako mnożnik siły roboczej w przypadku niedoborów siły roboczej. Ponadto, ponieważ technologia ta przenosi na robota wymagające fizycznie zadania, starsi pracownicy mogą dłużej pracować przy pracy, wykorzystując swoją wiedzę do optymalizacji sterowania robotami.
Nadeszła odpowiednia pora, aby firmy rozważyły wykorzystanie nadzorowanej autonomii robotów w celu zwiększenia liczby pracowników i zwiększenia liczby operacji.
Różnorodność branż
Na przykład branże takie jak lotnictwo, budownictwo, energetyka oraz ropa i gaz, które mają wspólne wymagania dotyczące wyszkolonego personelu, kontrolowanych środowisk, odporności na czynniki zewnętrzne oraz zdolności poznawcze do uczenia się i adaptacji, mogą szczególnie skorzystać na nadzorowanej autonomii.
Chociaż technologia ta może przynieść korzyści wielu branżom, przemysł energetyczny mógłby uznać ją za szczególnie przydatną. Konserwacja linii wysokiego napięcia jest bez wątpienia jedną z najbardziej niebezpiecznych prac fizycznych w każdej branży. Używanie robotów do wykonywania niebezpiecznych prac kontrolnych lub naprawczych może chronić pracowników przed poważnymi, a nawet śmiertelnymi obrażeniami w wyniku upadków, poparzeń i porażeń prądem. Początkowo roboty mogły być obsługiwane zdalnie przez doświadczonych operatorów. Gdy system nauczy się na podstawie doświadczeń i danych zebranych podczas zadań teleoperacji, może przejść do nadzorowanego systemu autonomicznego. Ponieważ pracownicy byliby zaangażowani tylko w funkcje nadzorcze, aby pomagać w obsłudze błędów i usuwaniu błędów, byliby całkowicie chronieni.
Właściwa pora
Możemy stwierdzić, że nadszedł czas, aby firmy rozważyły wykorzystanie nadzorowanej autonomii robotów w celu zwiększenia liczby pracowników i zwiększenia liczby operacji. Niezależnie od tego, czy znajduje się na hali fabrycznej, w sali operacyjnej, czy na wysokości na linii energetycznej, nadzorowana autonomia może pomóc chronić pracowników przed niebezpieczeństwami, jednocześnie zwiększając produktywność.